Jesteś tutaj
Historia Nicoloza: Leczenie autyzmu za pomocą dokanałowej iniekcji autologicznej krwi pępowinowej
Nikoloz to 8-letni chłopiec, który mieszka w Gruzji. Jego rodzice przechowywali krew pępowinową w rodzinnym banku Geocord w Tbilisi. Nie mieli szczególnego powodu, aby ją przechowywać, jednak zaufali swemu położnikowi, który im to doradził.
Po dwóch latach od narodzin chłopca rodzice zauważyli, nieprawidłowości w rozwoju Nicoloza: często miewał emocjonalne wybuchy, nie potrafił powiedzieć nawet pojedynczych słów, miał ogromne problemy z koncentracją, nie porozumiewał się z innymi dziećmi i nie wykazywał zainteresowania nimi. W wieku trzech lat u Nicoloza zdiagnozowano autyzm dziecięcy.
Zaburzenia ze spektrum autyzmu (ASD) są zaburzeniami neurorozwojowym, które pojawiają się w ciągu pierwszych lat życia dziecka. Do typowych zachowań autystycznych zalicza się: upośledzenie komunikacji społecznej, powtarzające się zachowania oraz ograniczony zakres działań i zainteresowań. Przyczyny autyzmu są zróżnicowane; czasami występuje predyspozycja genetyczna, a czasem jego pojawienie się jest związane z ekspozycją środowiskową. W badaniach zidentyfikowano pewne różnice w morfologii mózgu i jego aktywacji u pacjentów z autyzmem; jednakże obecnie nie istnieje żadna terapia lekowa ani behawioralna, która pozwalałaby wyleczyć to zaburzenie.
Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) opublikowały nowe dane dotyczące rozpowszechnienia autyzmu (ASD) w Stanach Zjednoczonych w kwietniu 2018 r. Dzięki nadzorowi CNC, u 1 na 59 dzieci (1 na 37 chłopców i 1 na 151 dziewcząt) zdiagnozowano zaburzenia ze spektrum autyzmu. Częstość diagnozowania tego schorzenia jest wyższa w regionach bardziej zamożnych, w których znajdują się lepsze szkoły, co sugeruje, że zaburzenia ze spektrum autyzmu mogą być niedostatecznie często diagnozowane w społecznościach mających mniejszy dostęp do zasobów diagnostycznych. W poprzednim narodowym badaniu ankietowym ogólna częstość występowania ASD wynosiła 1 na 68 dzieci, a przed pięcioma laty 1 na 88. Wydaje się, że rosnąca świadomość rodziców i wychowawców dotycząca ASD sprawiła, iż u coraz większej liczby dzieci diagnozuje się to schorzenie.
Na całym świecie koszt opieki nad osobami z autyzmem jest wysoki. Według grupy rzeczników Autism Speaks, dożywotni koszt opieki nad osobą z autyzmem wynosi w Stanach Zjednoczonych średnio 2,4 miliona dolarów, w przypadku, gdy występowanie autyzmu wiąże się z niepełnosprawnością intelektualną lub 1,4 miliona dolarów, w sytuacji, gdy ona nie występuje. Niepełnosprawność intelektualną stwierdza się u około 40% osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. W Stanach Zjednoczonych szacunkowy koszt opieki nad wszystkimi pacjentami wynosi 236 miliardów dolarów rocznie.
Po zdiagnozowaniu autyzmu u Nicoloza, został on poddany stosowanej analizie zachowania (ABA). Jest to intensywny program szkoleniowy, który został opracowany, aby uczyć dzieci z autyzmem ważnych umiejętności życiowych, zaczynając od umiejętności porozumiewania się, ale obejmujący także, w razie potrzeby, takie kwestie jak: zachowanie w szkole, relacje społeczne, dbanie o siebie oraz zachowania związane z zatrudnieniem. Jednakże, Nicoloz z pomocą terapii ABA zrobił jedynie niewielkie postępy - mógł teraz poprawnie wymówić tylko trzy słowa.
W 2016 roku, rodzice Nicoloza obejrzeli w telewizji program medyczny, z którego dowiedzieli się, że krew własnego dziecka może złagodzić objawy autyzmu. Skontaktowali się z bankiem krwi pępowinowej Geocord, gdzie otrzymali informacje na temat możliwych opcji leczniczych w Gruzji. Centrum Medyczne Mardaleishvili w Tibilisi mające doświadczenie w wykorzystaniu autologicznych komórek macierzystych w terapii urazów rdzenia kręgowego, współpracuje z Geocord w ramach badania klinicznego dotyczącego leczenia autyzmu dziecięcego za pomocą autologicznej krwi pępowinowej.
Nikoloz został włączony do badania. Dzieci biorące w nim udział otrzymują trzy dokanałowe iniekcje zawierające własne komórki macierzyste krwi pępowinowej, w odstępach 6-miesięcznych. Wstrzyknięcie dokanałowe polega na wkłuciu igły pomiędzy kręgami rdzenia kręgowego, w celu dostarczenia komórek macierzystych bezpośrednio do płynu mózgowo-rdzeniowego (CSF) krążącego wokół mózgu i rdzenia kręgowego.
Istnieją liczne zalety dokanałowego wstrzyknięcia w celu dostarczenia terapii komórkowej do mózgu. Powyższy sposób podawania pozwala ominąć barierę krew-mózg i sprawia, że płyn mózgowo-rdzeniowy dostarcza komórki wszędzie tam, gdzie są one potrzebne - do każdego obszaru kory mózgowej, móżdżku i układu limbicznego - ponieważ płyn mózgowo-rdzeniowy stale krąży w przestrzeni podpajęczynówkowej mózgu i w rdzeniu kręgowym. W związku z tym wszystkie przeszczepione komórki docierają do uszkodzonych miejsc, w wyniku czego mogą wystąpić silniejsze efekty parakrynne. Dla porównania, po dożylnym podaniu komórek większość z nich jest odfiltrowywana z krwi przez płuca, śledzionę i wątrobę, a pozostałe komórki napotykają barierę krew-mózg. Liczba komórek, które są w stanie dotrzeć do mózgu, jest ważna dla powodzenia terapii.
Geocord przechowuje komórki macierzyste krwi pępowinowej swoich klientów w czterech kriofiolkach, dzięki czemu możliwe jest kilkukrotne przeszczepianie ich pacjentom. W leczeniu autyzmu nie została ustalona minimalna dawka komórek. W badaniu, wielkość dawki stosowanej u każdego dziecka zależała od liczby komórek dostępnych w przechowywanej krwi pępowinowej. Odpowiedź dzieci na podanie komórek monitorowano przy użyciu II skali Vineland zachowania adaptacyjnego, ADOS-2. Do chwili obecnej, w niniejszym badaniu wykazano, że efekty przynosiło wstrzyknięcie zaledwie 68 milionów jądrzastych komórek.
U Nikoloza już po dwóch wstrzyknięciach zaobserwowano znaczną poprawę. Zasób jego słownictwa radykalnie wzrósł; obecnie jest on w stanie wymówić praktycznie każde słowo, a także komunikuje się za pomocą krótkich zdań. Potrafi czytać, pisać, malować i rozwiązywać zadania arytmetyczne. Również jego zachowanie uległo poprawie, nie jest już agresywny i nie odnotowuje się już żadnych emocjonalnych wybuchów. Nicoloz uczęszcza obecnie do zwykłej szkoły, w której jest objęty nieznacznie zmodyfikowanym programem.
Rodzice Nikoloza zawsze byli mocno zaangażowani w terapię i ćwiczenia syna. Teraz, z powodu poprawy stanu zdrowia ich syna, czują się tak, jakby wydarzył się cud. W rzeczywistości sami przyczynili się do jego wystąpienia, decydując się na przechowywanie krwi pępowinowej Nikoloza.